Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Bantayan cz.1 Filipińska wyspa uśmiechu i szczęścia "To co się wydarza, jest jedyną rzeczą, jaka mogła się wydarzyć."Nic, absolutnie nic z tego, co nam się przytrafia, nie mogło wydarzyć się inaczej. Dotyczy to nawet najdrobniejszych szczegółów "

Obraz
Jak zacząć  ten wpis, kiedy chciałabym  Was przenieść tam gdzie spędziłam  te chwile, no właśnie, chwile ... może po prostu zacznę tak ...  Pierwsze Indyjskie Prawo Duchowe mówi: "Osoba, którą spotykasz w życiu, jest osobą właściwą." To znaczy: nikt nie wchodzi w nasze życie przypadkowo. Wszyscy ludzie, którzy nas otaczają, z którymi łączy nas jakaś historia, coś sobą reprezentują - albo żeby nas czegoś nauczyć, albo żeby nas poprowadzić dalej w naszej sytuacji." Drugie prawo mówi: "To co się wydarza, jest jedyną rzeczą, jaka mogła się wydarzyć." Nic, absolutnie nic z tego, co nam się przytrafia, nie mogło wydarzyć się inaczej. Dotyczy to nawet najdrobniejszych szczegółów. Po prostu nie istnieje coś takiego jak: " Gdybym wtedy zrobił/-a to inaczej, to wszystko potoczyłoby się inaczej." Nie, bo to, co się wydarzyło, jest jedyną rzeczą, jaka mogła i musiała się wydarzyć, abyśmy nauczyli się lekcji, które pozwolą nam iść dalej. Wszystki

Bantayan Island " Teraz nie czas myśleć o tym, czego nie masz. Myśl, co potrafisz zrobić z tym co masz."

Obraz
Trzecia godzina w nocy. Ledwo udaje nam się otworzyć oczy. Kończąca się pora deszczowa nie pozwoliła nam poprzedniej nocy na zaplanowany od kilku dni  połów ryb z rybakami z wioski Bantayan. Otwieramy oczy,  deszcz leje po okiennicach, znów nic z tego., kolejna noc zarwana, nie uda nam się popłynąć  Przysypiamy gdy nagle  budzi nas głoś "dziewczyny śpicie". Zrywamy się na równe nogi. Ubieramy się dosłownie w kilka sekund. Spodenki, buty, bluzeczka i wiatrówka tak na wszelki wypadek.  Idziemy w ciemności, rybacy oświetlają nam drogę latarkami. Zastanawiam się jak oni mogą tak co noc o tej porze wstawać? Idziemy w kompletnej ciemności tylko księżyc łaskawie doświetla nam drogę, latarki rybaków punktowo wskazują nam kierunek. Dobrze, że chociaż z tego pośpiechu nie zapomniałyśmy   butów do wody,  obowiązkowo o tej godzinie, bo nie wiadomo gdzie się stawia stopy. Na tej części półkuli  jeżowce dają się we znaki, uważać trzeba bardzo.    Docieramy do łodzi oświetlon