Posty

Wyświetlanie postów z 2020

Alicja w Krainie Czarów czyli jak przeniosłam się w bajkową krainę. Ogrody Światła Kraków 2020

Obraz
  "W tym właśnie sęk, że Czas nie znosi, aby go zabijano. Gdybyś była z nim w dobrych stosunkach, zrobiłby dla ciebie z twoim zegarem wszystko, czego byś chciała" cyt Alicja w Krainie Czarów To jeden z moich ulubionych cytatów  z tej pięknej baśni.  Każdy chyba choć raz słyszał o bajkowej Krainie Alicji. Ale tak dla szybkiego przybliżenia i streszczenia tematu zanim zagłębisz się w jej cudowną krainę pozwól, że opowiem Ci ją  tak krótko tyle na ile się da.  Pewnego dnia  Alicja  siedziała na brzegu rzeki w ciepły letni dzień. Sennie zerkała przez ramię siostry do książki, ale ta wydała się jej nudna, gdyż nie miała ilustracji i dialogów. Nagle zauważyła  Białego Królika  w białej kamizelce, który biegł w jej stronę. Zwierzę wyciągnęło zegarek kieszonkowy, stwierdziło, że jest już późno i czmychnęło do nory. Alicja podążyła za nim, aż znalazła się w wielkim korytarzu z wieloma drzwiami. Znalazła małe drzwiczki, które otworzyła kluczem leżącym na pobliskim stole.  Za drzwiczkam

Zamek w Toszku. Czy na zamku można spotkać ducha? Ile jajek było w koszyczku złotej kaczki? W każdej legendzie jest trochę prawdy czyli skąd nazwa miasta Toszek !

Obraz
Od dawien dawna od zarania dziejów w Toszku opowiada się legendę o ukrytym  w podziemiach labiryncie. Wejścia do nich ma rzekomo pilnować zakapturzona postać łudząco przypominająca postać kobiecą.  Biała Dama,   tak ją tutaj nazwano ale posłuchajcie tej opowieści  od początku.    Dawno dawno temu na Zamku   w Toszku  młody Leopold von Gashin ku oburzeniu rodziny i  całego szlachetnego ówczesnego dworu,  pojął  za żonę dziewczynę biedną z niższych klas społecznych, ale za to o   cudownie brzmiącym imieniu Gizela.  Gizela była nisko urodzoną dziewczyną o przepięknej jednak dla Leopolda urodzie. Dla całego szlacheckiego dworu kłanianie się takiej prostaczce było ujmą na ich honorze. Młoda hrabianka Gizela czuła się na zamku bardzo osamotniona, nie miała bowiem na kogo liczyć, brak bratniej duszy Gizelę doprowadzał do ogromnego smutku, tym bardziej czuła się samotna gdy jej nowo poślubiony małżonek bardzo często wyjeżdżał w interesach i przebywał  w podroży długie dla Gizeli  dni i godziny