Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

Polignano a Mare miasto zawieszone na klifie i zawody RedBull Cliff Diving.

Obraz
Południe Włoch urzekło mnie całkowicie. Każdy dzień spędzony podczas mojej podróży do Włoch różnił się od siebie kompletnie. Bari zwane małym Paryżem, Alberobello stało się dla mnie krainą baśni a Matera pozwoliła cofnąć mnie w czasie o 2000 lat.  Ostatni dzień podczas mojej kolejnej podróży do Włoch równie mnie zauroczył. Poprzednie dni były bardzo intensywne. Rozpoczynały się wcześnie rano i kończyły późnym wieczorem. Tym razem chciałam, żeby ostatni włoski dzień był relaksujący, trochę mniej chodzony a bardziej odpoczywający. Myślałam, że wybierając się do Polignano a Mare będzie więcej luzu, nic bardziej mylnego mniej chodzenia oznacza więcej emocji. Ale o tym za chwilę.  Podczas podróży do Alberobello poznałam wspaniałe małżeństwo Małgosię i Pawła. Ona urzekła mnie delikatnością i znakomitym obyciem z językiem włoskim a On dbałością o Małgosię poczuciem humoru i znakomitą zdolnością czytania mapy, z czym jak wiecie z poprzednich postów miałam ogromy problem. Oczywiście zdar

MATERA Jak przeniosłam się w czasie o 2000 lat

Obraz
Długo zajęło mi napisanie nowego  postu,  bo  to  duża odpowiedzialność przenieść  Was do miejsca, które odkryłam i tym samym cofnąć się w czasie o 2000 lat.  Planując wyjazd na południe Włoch czytałam o miejscach, które warto odwiedzić.   Jeden z przewodników zasugerował, iż będąc w Bari warto wybrać się do Matery. Matera pomyślałam, tak mało o tym miejscu wiem,  chyba jednak nie skorzystam. Na szczęście wiecie już, że z moją intuicją jest całkiem dobrze więc stwierdziłam, iż zamiast wybrać się do Lecce wybiorę kierunek Basilicata. Matera miasto na południu Włoch region Basilicata. Około 74 km od Bari w kierunku Neapolu.  Miasto trochę zapomniane przed turystów zwiedzających południe Włoch. Dla mnie było magią, inną rzeczywistością i cofnięciem się w czasie o 2000 lat.  Jak znalazłam się w tym magicznym miejscu?  Pewnie każdy pamięta film "Pasja", którego reżyserem był Mel  Gibson, właśnie to miejsce wybrał jako miejsce kręcenia filmu.   Ta właśnie historia zasuge